
Historia jednej góry – Ćwilin
Być w górach i nie wejść na Ćwilin, to jak być w Rzymie i nie zobaczyć papieża. Jeśli te słowa w drodze na szczyt wypowiada mój
Być w górach i nie wejść na Ćwilin, to jak być w Rzymie i nie zobaczyć papieża. Jeśli te słowa w drodze na szczyt wypowiada mój
Nasze piękne morze. Lasy sosnowe tylko tam pachną najmocniej. Piasku zazdroszczą nam sami Sycylijczycy (potwierdzone info), a frytki jedzone w smażalni smakują lepiej niż w
Mogliśmy pojechać w podróż poślubną wszędzie… A więc pojechaliśmy do Poznania! Ile w Poznaniu jest pysznych miejsc! Ile wspaniałych rzeczy można tu zjeść, a ile
Nie wiem, co było dla mnie większym zaskoczeniem – czy fakt, że Belgrad nie jest biedny jak Bukareszt lub Sofia, czy, że według Lonely Planet
Na co dzień, jeśli ktoś zapyta mnie, co zobaczyć w Rzymie, albo gdzie zjeść, mam masę propozycji, ale z pisaniem wydaje mi się, że będzie
Czy w gąszczu relacji z Rzymu można być w jakikolwiek jeszcze sposób oryginalnym? Jak, pomiędzy setkami wpisów traktujących o zakochaniu podmiotu lirycznego w wiecznym mieście,
pamiętam jak jechałem dwójką od mostu Wolności do mostu Małgorzaty czterdziestoletni patrzyłem na ludzi siedzących przy białych stolikach na białych krzesłach i czułem że tam
No dobra, kłamałam, kiedy mówiłam, że to koniec wpisów z Portugalii. Najlepsze bowiem, zostawiłam sobie na koniec. Co mogą jeść weganie w kraju, gdzie nawet
“I was always an unusual girl. My mother told me I had a chameleon soul, no moral compass pointing due north, no fixed personality; just
Drodzy Państwo, oto Porto. Porto, czyli port. Ale nie port jakiś tam! Tylko jak mawiają Portugalczycy: “Oporto”, port konretny… Tym oto cytatem mojego ulubionego podróżnika
Nie pamiętam tak ciepłego listopada, ani jesieni spędzonej w większości poza domem. Co przetrwoniłam latem, odrabiam inną porą roku. Kraków to zawsze dobry pomysł na
Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają kolendrę albo jej nienawidzą. Nie ma nic po środku. To zupełnie tak samo jak z miłością do Lizbony!