Nie udawaj Greka! Ateny, część 1.

In Grecja, Podróże

W końcu- Ateny! Ten weekend MUSIAŁ być dobry i ciepły. I taki był. Bułgaria porządnie nas wymroziła, liczyłam zatem na odrobinę południowego słońca. Potwierdzam, nie było łatwo, ale skoro cały czas zgrywałam bohaterkę i udawałam Greka (hehe) mówiąc, że było to moje marzenie, aby znaleźć się w Bułgarii zimą, muszę teraz brnąć w to do końca.

Centrum Aten jest w sumie brzydkie, ale czy centra miast właśnie takie nie są? Zatłoczone, pełne brzydkich i krzyczących szyldami sklepów. Nie trzeba szukać daleko, większość polskich miast wygląda właśnie tak samo.

Łażenie po mieście bez celu zajęło nam większość dnia, po drodze były też falafele. Przenieśliśmy się w cichsze i dużo fajniejsze miejsce, do dzielnicy Kalithea. To właśnie tam znajduje się nowoczesny budynek The Stavros Niarchos Cultural Centre, który mieści w sobie nowy gmach opery i biblioteki. No, Grecy to jednak potrafią stawiać robiące wrażenie budowle, chociaż oczywiście nie ma szans, aby ta, szklana, przetrwała dwa tysiące lat.

Nie zrobiliśmy już nic więcej poza siedzeniem i gapieniem się w niebo i morze oraz śmianiem się z pana, który wyprowadzał na spacer swoją złotą rybkę.

W następnej części będą już Ateny z prawdziwego zdarzenia, z marmurami i Azjatyckimi turystami.

  • Piękne zdjęcia. I też szkoda mi tych psiakòw 🙁

  • Ania

    Polecam się na przyszłość 😉 Przepiękne zdjęcia! <3

  • Ateny są super, a Twoje zdjęcia piękne <3

  • Justyna

    Piękne zdjęci. Też mogłabym błądzić po takim mieście cały dzień. Podoba mi się format zdjęć na całą stronę. Super

  • Bardzo fajny wizualnie blog! 🙂 No i duuuży plus za fiata multiplę 🙂 [oczywiście mam na myśli jego pierwszą, najbrzydszą wersję]

    • Czyli nie jestem jedyną miłośniczką tej ślicznotki, pozdro 🙂

  • Wow, świetne ujęcia! Zachody słońca fenomenalne. Zazdroszczę pięknej wyprawy!

  • Piekne zdjecia ! ide zwiedzac dalej 🙂

  • Też byłam w Grecji, ale Kamperem 🙂

  • Zupełnie zaskoczyły mnie “Twoje” Ateny. Spodziewałam się zdjęć antycznych budowli, a tu taka miła niespodzianka. Szczególnie to kulturalne centrum zrobiło na mnie wrażenie.

    • Nie da się tego uniknąć, wiadomo (i będą w 2giej części), ale miasto ma też inne rzeczy do zaoferowania.

  • Grecja wow, jak pięknie 🙂 dzięki za hinta z miejscami w samolocie 😀

  • Uwielbiam fotografować fasady, świetny ten kontrast na ujęciu new vs. old!
    Chałwa <3
    Santiago w Chile też jest takim miejscem, gdzie uliczne psy traktuje się przyjaźnie i nawet dają im ubranka – bardzo mnie to rozczuliło.

    • To było ścisłe centrum miasta, hotele jeden obok drugiego, nie dało się przejść obojętnie. Dopisuję Santiago do listy, bo lubię miejsca psio-lubne!

  • Ja jestem ogromną fanką wschodów i zachodów słońca. Zawsze wtedy jest okazja do zwolnienia i można łatwo usprawiedliwić fakt, że się siedzi i gapi w niebo. Często u nas towarzyszą temu różnego rodzaju trunki i przekąski.

    Ateny jakoś nigdy mnie ciągnęły. I sama nie wiem dlaczego? Zdjęcia jak zawsze rewelacyjne!

    • Ateny trzeba zobaczyć choć raz, tak jak Rzym, bo czuje się tam ducha miasta, który pamięta np. takiego Arystotelesa, polecam 🙂

  • bylam w Atenach w zeszlym roku w pazdzierniku. Pogoda przepiękna, mozna bylo jeszcze plazowac 🙂 Ateny sa cudowne 🙂 i mnie tez zaskoczyla ta ilosc bezdomnych psow.

  • trzeba przyznac ci jedno – zdjecia sa super! a druga sprawa to taka, ze fajnie piszesz z humorem 🙂

  • czytałam już na innych blogach też, że niby Ateny takie brzydkie, a ciągle chcę tam pojechać, tylko mi jakoś nie po drodze. 😀 (nie po drodze na lotnisko do warszawy).

    a z tym proszeniem o kasę to ciekawe – masz na myśli, że tylu żebraków na ulicach czy po prostu podchodzili do Ciebie łowcy turystów?

    • Nie, nie, Ateny są fajne! Każda jedna ściana jest pomazana graffiti no i może też właśnie bezdomne psy robią takie wrażenie, ale wcale nie jest tam brzydko. Tak, żebraków, niestety nie tylko takich bezdomnych, bo ci zazwyczaj siedzą i mają wystawiony kubeczek z kfc, ale dużo dobrze ubranych Greków czy Rumunów, Albańczyków, dosłownie jeden za drugim. Próbowaliśmy raz oddać kanapkę ale to ich nie interesowało 😛

  • AAAA! Nasz stary szablon! INK LOVE FOREVER. Dobry wybór 🙂 Swoją drogą, te Twoje Ateny jakieś takie ZUPEŁNIE INNE. W ogóle nie kojarzę tych okolic!

    • Haha o nieee, a myślałam, że jestem TAKA ORYGINALNA! 😀 Typowe Ateny będą w drugiej części, wiadomo. No i mam tam swojego człowieka, pewnie gdybym jechała sama nie wpadłabym na te miejsca.

  • Cudne Ateny! Byłam raz, w czerwcu, z wycieczką. Koniecznie muszę to powtórzyć w nieco mniejszym gronie 🙂

  • Przepiękne kadry 🙂
    Ja tam lubię te kiczowate i brzydkie centra miast 😀

  • ale jak to, ateny ładniejsze niż rzym? uzasadnienie w punktach poproszę!

    • Powaznie! Ja wiem, ze sciany pomazane, doslownie KAZDA, ale smieci mniej i smietnikow jakby wiecej. Trawka przycieta wszedzie, takze poza centrum. No i ja mysle, ze biel budynkow tez robi takie wrazenie, bo jednak te rzymskie wszystkie rude i bure. Wlasnie juz pamietam, ze to u Ciebie czytalam, ze Ateny= syf, ale moze w 2017 jest juz inaczej :p

  • PIękne zdjęcia i dobry pomysł żeby je tak pokazać. Chciałabym pojechać do Aten, ale nigdy mi nie po drodze 🙁

    • Kiedyś musi znaleźć się okazja, to w końcu prawie jak Rzym 🙂

  • Piękny wpis a zdjęcia jeszcze piękniejsze 🙂 Po prostu prawdziwe, bez ulepszeń. Pokazujące to, jak jest naprawdę. Super!

    • Dokładnie, jest tak, jak widać. Pozdrawiam gorąco 🙂

  • Aga

    Piękne zdjęcia! A z psami mam to samo, co Ty… 🙁 Kiedyś w górach jeden taki przeszedł przy mojej nodze 20 km i nijak nie mogłam go odgonić. Odprowadził mnie aż na peron po zejściu ze szlaku.

  • Wschód słońca podczas lądowania? Pięknie zapowiada się ta Grecja! Znam Grecję tylko ze zdjęć, ale takiej Grecji jak na Twoich ujęciach, jeszcze nie widziałam. Ta styczniowa odsłona ma swój urok 🙂

  • eV

    Na pewno nie powiedziałabym, że Ateny są brzydkie. Zupełnie co innego przedstawiają Twoje zdjęcia :).

  • Ja kocham Ateny! Chociaż uważam, że jest wiele piękniejszych i bardziej fascynujących miejsc, to zawsze z sentymentem powracam do stolicy Grecji i świetnie się tam czuję 🙂

    Zapraszam do “moich” Aten 🙂 https://kobiecaintuicja.wordpress.com/2017/01/03/ateny-powrot-do-przeszlosci/

    Pozdrawiam! 🙂

  • Piękne zdjęcia!! Ja Grecję pokochałam, a byłam jedynie na jednej z wysp… mam nadzieję, że uda mi się zwiedzić także Ateny 🙂 Pozdrawiam http://zdrowopieknieibezglutenowo.blogspot.com/

  • Przeczytałam, że lubisz fiata multiple i mnie zatkało 😀
    Ateny są klimatyczne, ja bardzo dobrze wspominam, nie wiem czy powiedziałabym że są ładniejsze od Rzymu, na pewno są inne 😉 Ja tam uwielbiam panoramy z pagórków ateńskich no i ten antyczny klimat, w Rzymie jednak się przecina jeszcze i renesans i barok i wszystkie nurty w sztuce 😉
    Ale fakt – miasta, ich centra są takie jak piszesz – pełne wszystkiego, jazgoczących szyldów i harmideru ogólnego.
    Czekam na azjatycko marmurowa edycje Aten! 🙂
    Ej! I czemu tu nie ma disqusaa 🙁 ??

    • Wlasnie! Disqus mial byc dzis! Moj webmaster myje dzis za kare gary! (Powaznie mial byc dzis).

    • Ja powaznie lubie to auto i nawet rozwazalismy zakup, ale te nowsze modele sa juz brzydsze (jak to w ogole mozliwe? :D), a starsze duzo pala. Wiec szukamy dalej.
      Masz racje, idealnie to ujelas mowiac o Rzymie i Atenach. Ateny wydaja mi sie takie bardziej przejrzyste, czysciejsze, ale gdybym miala w ktoryms mieszkac, wybor znow padlby na Rzym, wiadomo.

  • Szklany budynek niesamowity i zachód słońca również ale kurczę, jakoś nie złapałam klimatu. Grecja to chyba nie dla mnie, zupełnie mnie tam nie ciągnie. Biedna rybka, sznurek wcale nie brzmi jak coś przyjemnego…

  • Byłam w Atenach raz, przez kilka dni – bardzo mi się podobało. Nie chciałabym tam żyć, ale spędzić kilka dni, czemu nie? Mogłabym raz jeszcze postać na wzgórzu Likavitos, koniecznie o wschodzie słońca lub po zmroku i patrzeć. I patrzeć. I patrzeć 🙂

    ps. ZDJĘCIA PRZEPIĘKNE!!!

Scroll Up